Jakub Kopciński | angielski online
Nazywam się Jakub Kopciński. Ukończyłem studia lingwistyczne na UW. Uczę już 10 lat. Mam za sobą kurs CELTA – szkolenie lektorskie certyfikowane przez Uniwersytet w Cambridge. Dalej rozwijam swój angielski – poprzez konwersacje z native speakerką i wyjazdy zagraniczne. Poza Polską pracowałem w Wielkiej Brytanii i na Malcie.
Mój angielski to prosty, łatwy do zrozumienia, współczesny amerykański – taki, jaki słyszycie w mediach. Moje zajęcia nie są nudne - urządzam dyskusje na różne tematy oraz ćwiczenia speakingowe – debaty, scenki, story-telling. Wyznaję zasadę, że lekcja powinna być dla uczniów, a nie
dla nauczyciela - na dobrej lekcji to oni są w "centrum akcji",
wykonując zadania i projekty, a nauczyciel słucha, pomaga i inspiruje. Bierne słuchanie wykładowcy i robienie notatek uczy niewiele, dlatego tak wielu z nas nadal ma problemy z angielskim.
Jeśli chcesz ich się pozbyć, zapraszam na moje zajęcia - zapoznaj się
z rodzajami kursów w sekcji "Co oferuję?".
Hello there!
Jak pracuję?
Używam platformy Google Meet. Do zajęć zawsze wygodnie zalogujesz się poprzez kalendarz lub e-mail z zaproszeniem.
Wszystkie materiały oraz notatki z lekcji znajdziesz w swoim folderze na Google Drive. Zawsze w jednym miejscu, dostępne z dowolnego urządzenia.
Uczę indywidualnie lub w grupach do 4 osób. Mały skład gwarantuje dobrą komunikację i uwagę nauczyciela.
Rozliczamy się raz w miesiącu na podstawie faktury. Nie podpisujemy żadnych umów, a z zajęć można zrezygnować z miesiąca na miesiąc.
Dzięki temu, że zajęcia są online, oszczędzasz czas. Uczestniczenie w lekcjach z domu u wielu osób łagodzi stres, który często pojawia się,
gdy mówimy w biurze lub sali szkolnej.
Jeśli chcesz najpierw przekonać się, jak uczę, masz możliwość skorzystania z 30-minutowej lekcji próbnej, a potem podjąć decyzję.
Jeśli prowadzisz firmę, możesz wrzucić naszą współpracę w koszty prowadzenia biznesu. Zazwyczaj rozliczam się raz na miesiąc, ale w razie potrzeby jestem elastyczny.
Umawiamy się na określona liczbę zajęć w miesiącu. Jeśli z góry wiesz, że nie będziesz mógł danego dnia uczestniczyć, możemy łatwo przenieść lekcję na inny termin.
Co oferuję?
Prowadzę cztery rodzaje kursów. Wybierz ten, który najbardziej odpowiada twoim potrzebom, kliknij i skontaktuj się ze mną, a umówimy się na lekcję próbną!
Let's talk! - kurs konwersacyjny
"Let's talk" to mój najlepiej sprzedający się kurs. Bierna znajomość angielskiego to bardzo częsta przypadłość w dzisiejszych
czasach. Zewsząd otaczają nas anglojęzyczne filmy, seriale, blogi, książki – nie sposób nie zacząć ich rozumieć, chociażby częściowo. Angielski to nie tylko kultura – mówi nim do nas również technologia, a coraz częściej nasz pracodawca, reklamy, a nawet tytuły prasowe. Wszystko to sprawia, że rozumiemy dużo – dlaczego w takim razie tak trudno nam się odezwać? Bo mówienie i rozumienie to dwie zupełnie różne umiejętności. Mówienia nie da się nauczyć bez pomocy drugiej osoby – musimy mówić do kogoś i słuchać osoby, która mówi bezpośrednio do nas. Zapisz się i spróbuj!
Business English. Angielski w pracy
Wielu z nas w życiu zawodowym styka się ze służbowym angielskim. Dla tych, którzy w konwersacjach chcieliby skupić się na sytuacjach językowych typowych dla środowiska zawodowego, stworzyłem kurs Business English. Jest to również kurs konwersacyjny, ale wzbogacony o biznesowe zwroty Ćwiczenia speakingowe są tu wplecione w kontekst zawodowy tak, aby przyzwyczaić Was do anglojęzycznych spotkań, prezentacji, czy choćby „small talku” w przerwie od obowiązków.
Grammar Review -
gramatyka angielska
Kurs Grammar Review opracowałem na podstawie analizy waszych potrzeb gramatycznych.
Wielu z nas mówi już po angielsku, nie mamy problemu ze słownictwem – kłopoty zaczynają się, kiedy trzeba ułożyć poprawne zdanie. Wtedy często nie jesteśmy pewni, czy robimy to dobrze. Moja praktyka pokazuje, że przyczyna jest prosta – amerykańskie filmy, nasi anglojęzyczni znajomi lub współpracownicy raczej nie uczą nas gramatyki. Grammar Review został opracowany specjalnie dla tych, którzy chcą ją uporządkować i zacząć korzystać
ze słownictwa pewnie i bezbłędnie.
Co o mnie mówią moi uczniowie?
Pytania, które zadajecie
Czy zajęcia przez Internet są efektywne?
Tak. Kontakt internetowy jest na tyle dobry, że nauka języka odbywa się bez zakłóceń. Dzięki temu, że spotykamy się online, mamy dostęp do wielu rzeczy, które w sali zajęciowej nie są takie oczywiste - np. tablicy online, czyli po prostu pliku tekstowego w Google Docs, który wspólnie tworzymy. Macie do niego potem dostęp w każdej chwili i na każdym urządzeniu. Udostępnianie plików wideo i audio i omawianie ich w realnym czasie również jeszcze nigdy nie było tak proste i oczywiste, jak teraz. Odkąd uczę online, kursanci zaczęli przychodzić na zajęcia znacznie częściej i mniej odwołują - teraz, gdy nie muszą tracić czasu na dojazdy, łatwiej jest wszystko zorganizować. Ja również jestem bardziej elastyczny niż kiedyś, łatwiej jest wrzucić w grafik dogodny dla wszystkich termin odrabiania zajęć.
W jaki sposób rozliczam się z klientami? Czy trzeba podpisać umowę?
Nie. Rozliczamy się co miesiąc: po prostu na początku kursu umawiamy się na określoną liczbę zajęć w miesiącu i ta liczba pojawia się na comiesięcznej fakturze. Zajęcia można przerwać z miesiąca na miesiąc. Jeśli korzystacie z dofinasowania w firmie, mogę rozliczyć się z firmą. W przypadku grup rozsyłam faktury do każdego uczestnika lub do jednej osoby (jeśli się znacie), to już zależy od Waszych preferencji.
Jaką częstotliwość zajęć proponuję i jaka jest najlepsza?
To zależy. Moim zdaniem chodzenie na zajęcia jak najczęściej wcale nie musi być odpowiedzią na potrzebę poprawy języka. Większość ludzi, których uczę, przychodzi do mnie raz lub dwa razy w tygodniu, zazwyczaj na godzinę. Ważne jest, żeby mierzyć siły na zamiary i nie rzucać się na dużą liczbę zajęć, na które potem nie
mamy czasu chodzić. A większość nauki i tak odbędzie się w praktyce; ja jestem Wam potrzebny do tego, żeby nadawać całemu procesowi regularność, podsuwać nowe słowa i korygować Wasze błędy, czego nie robi się podczas spotkań towarzyskich.
Jak się uczyć?
Moja odpowiedź niezmiennie brzmi: w oparciu o własne doświadczenie językowe. Co to takiego? Już tłumaczę. To wszystko to, o czym mówiliście, co opisywaliście - zdarzenia, rzeczy, zjawiska - w realnej rozmowie z drugą osobą. Taką rozmową jest na przykład konwersacja z lektorem. Słówka, które wypisujemy i tłumaczymy podczas zajęć zapadną wam w głowę o wiele głębiej, niż sztucznie przygotowane książkowe wordlisty i temu podobne. Tak bowiem funkcjonuje nasz mózg - zapamiętuje rzeczy, których potrzebował, żeby sobie poradzić. Poza tym, zachęcam do traktowania zajęć bardziej jako inspiracji do używania angielskiego w Waszym realnym życiu, poza lekcjami. Tylko wtedy naprawdę się rozwiniecie - uczyć się trzeba dla siebie, nie dla nauczyciela.
Czy zajęcia online różnią się od tradycyjnych?
Tak. Z pewnością kontakt (zwłaszcza w przypadku grup) nie jest tak swobodny i spontaniczny, jak w realu. Jednak - pod warunkiem, że wszystkie osoby są w pełni obecne, czyli mają włączoną kamerę i w miarę możliwości nie oddalają się od komputera podczas zajęć - w wirtualu również można się zakolegować, a dowodem tego są moi liczni klienci online, z którymi pracuję już od lat.
